9 października 2013

Decoy Love Story PL - Chapter Four (4/4)

Punkt Widzenia Shiloh:
..moje oczy zaczęły się otwierać. Łóżko było puste. Pamiętałam tylko jedynie, że zasnęłam w rękach Sonnyego. Rozejrzałam się po jego pokoju. Siedział przy laptopie. Podniosłam się, i przetarłam twarz. 'Dzień dobry' Powiedziałam wesoła. 'Dobry..' Wymamrotał. Nie brzmiał na wesołego, czyżby dlatego, że związaliśmy się wczoraj? Wstanęłam z łóżka, a on zamknął komputer. Czułam, że zaczyna się do mnie przytulać. Zakryłam twarz Pochłonęliśmy się w ramionach. Miał strasznie miękką koszulką, tą jedną z moich ulubionych. Miała długi czarny rękaw, i bardzo do niego pasowała. Położyłam ręce na jego szyi, wkładając mu palce we włosy. Wiedziałam, że coś jest nie tak, nic nie mówił, wydawał się naprawde smutny. Usiedliśmy na sofie, oparłam głowę o jego kolana. Oglądaliśmy TV, za wiele nie mówił. 'Coś Cię gryzie?' Spytałam. 'Nie, jestem po prostu zmęczony' Powiedział, patrząc się na mnie tymi mrocznymi oczami. Odwróciłam głowę. 'Nie martw się' Dodał, wkładając jego palce w moje włosy. Uśmiechnęłam się, nagle oboje usłyszeliśmy jakieś odgłosy. To Kaitlyn schodziła po schodach, i szła w naszą strone. To troche dziwne, jestem z bratem najlepszej przyjaciółki. 'Sonny, mama chcę później z tobą porozmawiać' Powiedziała.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...