Billie Jean- Michael Jackson
To była pierwsza pop-rockowa piosenka którą byłem bombardowany z każdej strony, nawet z walkmana mojej mamy. Pamiętam że kiedy zaczynałem jej słuchać, czułem jakby była wszędzie, w całej mojej głowie. Mimo to była nieziemska i definitywnie zmieniła moje życie.
Nie ma słów, ale to moja ulubiona piosenka. Potrafię słuchać jej kilka razy dziennie i w ogóle mi się nie nudzi.Dla mnie ma przekaz większy niż niejeden tekst. Moment w którym słyszymy keyboard to najpiękniejsza część muzyki jaką kiedykolwiek słyszałem. To moja świętość.
Be Quiet And Drive-Deftones
Do tej piosenki zawsze będę miałem sentyment. Kiedy byłem młodszy i miałem zespół, wszyscy słuchaliśmy tej piosenki. Cały czas szukałem jej nowych wersji, albo oglądam nagrania na żywo na youtube. Przypomina mi o tamtych czasach.
Everything in Its Right Place-Radiohead
Ten utwór jest nadzwyczajny! Co prawda nigdy nie słuchałem za bardzo Radiohead kiedy pierwszy raz dotarłem do tej piosenki, miałem 13 lat, a mój przyjaciel wypalił mi cd z ich mixem. To była jedna z ty piosenek które mnie inspirują.
Poznałem ją na początku mojej fazy na rock kiedy kupiłem ich album na kasecie. Miałem 8 lat i chciałem ze jeździć ze starszymi chłopakami na desce, a oni właśnie słuchali Weezera. Potrafiliśmy zamykać się w pokoju i bez przerwy grać 'My name is Jonas'
Björk-All is Full of Love
Dla mnie to był ważny komunikat wypowiedziany po raz pierwszy. Według mnie Bjork powiedziała tu coś Świerzego i niesamowitego, i zrobiła to w nadzwyczajny sposób. Jest to jedna z wybitniejszych piosenek na świecie.
Blind-Korn
Usłyszałem ją kiedy mając 9 czy 10 lat znalazłem ich kasetę, i tak jakoś została ze mną do dziś. Jest naprawdę świetna.
Blackened- Metallica
Jest to moja ulubiona piosenka tego zespołu Partia gitary w tym utworze jest dla mnie nadzwyczajna. Oczywiście mam też do nich sentyment bo był to jeden z pierwszych zespołów jakie poznałem.
Wiedzieliście o tym? Natknęliście się kiedyś na tą listę lub wywiad ;)?
hehe wyglada to na jakies amerykanskie Bravo :P
OdpowiedzUsuńBo pewnie to coś w tym stylu :D
UsuńŻeby w naszym polskim Bravo pisali artykuły o Skrillexie...
OdpowiedzUsuńW 94 pisali o ACDC i Kurcie ;)
Usuń*w roku 1994
UsuńWow! Nigdy nie słyszałam o tym wywiadzie:) Zaraz przesłucham wszystkie kawałki(może oprócz Jacksona):) A naszego bravo nie czytam już od dawna bo tam za bardzo panuje moda na Biebera i 1d:/
OdpowiedzUsuńMnie tez co ciagle wkurza, non stop 1d biber, 1d biber i tak ciagle, a by tak jedno 2 zdanka o Nim to nic ;< zal :{
OdpowiedzUsuńA ja tam lubię 1D lol xd
OdpowiedzUsuńAlbo mam tak niefortunne szczęście, że moi idole są na ogół mało znani, albo to dzisiejsze czasopisma nie mają gustu i piszą przede wszystkim o popowym gównie. Ale nawet ostatnio trafiłam na artykuł o Skrillexie w Twiście, ale redakcja najwidoczniej ma tak opóźnione działanie, że dopiero co zorientowali się o jego istnieniu. Ach te nasze polskie gazety </3
OdpowiedzUsuńChoć na ogół wolę muzykę z tekstem to "flim" jest cudne. Skrillex ma gust :D
Pozdrawiam, a w wolnej chwili zapraszam do mnie ;)
www.summit-creaive.blogspot.com
Ale zjebany...
OdpowiedzUsuń*świeżego
OdpowiedzUsuń