-To moja siostra-warknąłem.
Cała drużyna zaczęła się śmiać. Dla mnie to nie było w ogóle zabawne.
-Słuchaj, zmieniłeś moją gorącą ex dziewczynę w emo-dziwaczkę, taką jak ty..
-Shliou jest piękną, i będzie taka zawsze. Kimkolwiek by nie była!-krzyknąłem. O mnie może mówić sobie co chce, ale nie pozwolę mu na to by obrażał Shi.
-Sonny, wiesz dobrze, że ona cię nie lubi- Ray ironicznie się uśmiechną. Wzruszyłem ramionami, uznałem, że nie warto marnować czasu na tego idiotę i skierowałem się w stronę mojego domu, nagle poczułem jego rękę na moim ramieniu.
-Widzę że próbujesz mnie ignorować, wiesz jak bardzo tego nie lubię- ostatnie słowa były wykrzyczane w moim kierunku, a zaraz po nich poczułem jego